Wśród często powtarzających się urazów u dzieci w wakacje są złamania i zwichnięcia kończyn, ale nie tylko.
– Urazy u dzieci, do których jeździmy latem to głównie stłuczenia, otarcia ale także urazy głowy, które mogą powodować poważne skutki zdrowotne na dalsze lata dla tych dzieci – mówi Krzysztof Radek, ratownik medyczny z działu szkoleń WSPR w Szczecinie. – Takie urazy głowy mogą powodować kalectwo, a nawet śmierć.
U wielu dzieci do wypadków dochodzi podczas jazdy na rowerze, hulajnodze, deskorolce czy rolkach. Niestety w wielu przypadkach dzieci podczas zabawy na tych urządzeniach nie mają na sobie odpowiedniego zabezpieczenia w postaci ochraniaczy na kolana i łokcie oraz kasku chroniącego głowę. Gdyby takowe zabezpieczenie było zapewnione, nie doszłoby do wielu urazów. Aby lepiej zobrazować, dlaczego ochraniacze i kask na głowie są konieczne, przygotowaliśmy krótki film z arbuzem w roli głównej – mamy nadzieję, że da on rodzicom i dzieciom dużo do myślenia. Filmik pokazuje jak kask chroni naszą głowę podczas upadku – arbuz w kasku po upadku pozostaje w nienaruszonym stanie (pęknięciu ulega tylko kask), zaś arbuz bez kasku rozpada się na kawałki.
Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=lwwb52J43Vc&feature=youtu.be
Grzechem wielu rodziców i opiekunów jest także umożliwianie dzieciom korzystania z urządzeń i zabawek, choć te nie są dostosowane do ich wieku i umiejętności. Apelujemy zatem do dorosłych, aby szczególnie w okresie wakacji pilnowali swoich pociech, dostosowywali urządzenia sportowe i zabawki do ich wieku i bezwzględnie zapewniali ochronę głowy i stawów podczas jazdy na rowerze, rolkach, wrotkach, hulajnogach czy deskorolkach. Pilnujmy także pociech na placach zabaw.
Prosimy także o szczególną ochronę dzieci w upalne dni – chrońmy je przed promieniami słonecznymi, stosujmy kremy z filtrem, pilnujmy odpowiedniego nawodnienia i nie spuszczajmy z oczu szczególnie podczas zabaw nad wodą.